/Fot. Materiały prasowe |
Powracają bohaterowie znani z
poprzednich części: Xavier – główna postać (Romain Duris), Martine (Audrey
Tautou), Isabelle (Cécile De France), Wendy (Kelly
Reilly). Wszyscy, z wyjątkiem homoseksualnej przyjaciółki Xaviera, która jest
równie szalona jak kilkanaście lat wcześniej, przeszli przemianę. Najbardziej
rzuca się w oczy zmiana, jaka nastąpiła w zachowaniu głównego bohatera. Stał
się bardziej odpowiedzialny i poważniejszy, ale uciekanie w świat marzeń go nie
opuściło. Dojrzał jako mężczyzna i jako pisarz. Kiedy jego żona przeprowadza się
razem z dziećmi do amerykańskiej metropolii, jedzie za nimi, aby być blisko
swoich pociech. Jego pojmowanie miłości oraz system wartości uległy znacznej
modyfikacji, przede wszystkim z powodu ojcostwa. Życie czterdziestoletniego
mężczyzny i jego znajomych jest jednak tak samo pogmatwane jak dawniej.
W filmie pojawiają się również
nowe osobistości odgrywające ważne role w życiu Xaviera. Wszystkie postacie
składają się na wielobarwną mozaikę prezentującą
różne typy charakterów. Widz z uśmiechem na twarzy ogląda tę ciekawą galerię
indywiduów. Efekt jest jeszcze lepszy dzięki aktorom, z których każdy wykazał
się bardzo dobra grą, a zwłaszcza Romain Duris i Cécile De France.
Narracja jest prowadzona z punktu
widzenia Xaviera – pisarza, który tworzy dzieło opisując własną historię, ale samemu
nie wiedząc dokąd go to zaprowadzi. Film
jest powstającą książką, która wciąga bez reszty. Życie jej autora do nudnych
nie należy, dlatego też jego opowieść jest tak pasjonująca. Trzecia część
„Smaku życia” doskonale odzwierciedla znaną prawdę, że każdy człowiek nosi w
sobie książkę, szczególnie ktoś taki jak Xavier, który jest obdarzony bujną
wyobraźnią i życiem bogatym w doświadczenia. Pisanie jest dla niego swoistą
autoterapią pozwalającą mu zrozumieć samego siebie.
Film Klapischa łączy w sobie
dramat, romans i komedię, jakimi po części jest każde ludzkie życie. Reżyser w
idealnych proporcjach miesza te gatunki serwując widzowi smakowitą potrawę,
która zapewnia więcej śmiechu niż łez. Doprawia ją delikatną nutą surrealizmu,
z jakim wielokrotnie mamy do czynienia w francuskich produkcjach. Poważne
tematy obecne w dziele filmowym są podane z lekkością i humorem. Wszystko to
sprawia, że ten niezwykły obraz ogląda się z przyjemnością.
W „Smaku Życia 3, czyli chińskiej
układance” znajduje się wiele zabawnych sytuacji, mających związek między
innymi z cudzoziemcami, monologiem wewnętrznym głównego bohatera (który
przykładowo, zastanawiając się nad własnym życiem, wyobraża sobie rozmowę z
filozofami oraz zdradą w miłości. Powtarza się historia z pierwszej części,
tyle że w odniesieniu do innej postaci, która przechodzi kryzys wieku
średniego. Nie zdradzając o kogo chodzi mogę jedynie zapewnić, że widza czeka
duża porcja śmiechu.
Przywołani w filmie myśliciele
doskonale korespondują ze stanem wewnętrznym Xaviera i jego obecną sytuacją.
Egzystencja jawi mu się jako skomplikowana i ponura. Nieprzypadkowo pokój
bohatera jest pomalowany na niebieski kolor wyrażający smutek, i początkowo
straszy pustką (ubogim umeblowaniem), która podkreśla samotność.
Ocena: 4,5/5
Artykuł został opublikowany w portalu http://hatak.pl/ (http://hatak.pl/artykuly/wspaniala-ukladanka).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz