„Hobbit: Pustkowie Smauga” w reżyserii Petera Jacksona imponuje
niemal pod każdym względem. Film jest przy tym odważną ekranizacją dzieła
Tolkiena, gdyż znacznie różni się od swojego literackiego pierwowzoru, czego
jednak nie powinno mu się poczytywać za wadę, a wręcz przeciwnie.
/Fot. Materiały prasowe |
Peter Jackson z niezwykłym wyczuciem
dokonał zmian w stosunku do książki. Wzbogacił film o dodatkowe postacie, interesujące
wątki i nadał mu mroczniejszy ton. Dzięki temu środkowa część trylogii (podział
„Hobbita” dokonany przez reżysera) jest znacznie lepsza od pierwszej. Swoim
stylem bardziej przypomina „Władcę Pierścieni”
niż „Niezwykła podróż”, która zapoczątkowała historię o przygodach Bilba
Bagginsa. Nie jest to już lekka bajeczka, ale poważna opowieść fantasy, która
stanowi idealny wstęp do wydarzeń, jakie oglądamy we „Władcy Pierścieni”.
Niektórych wielbicieli dzieła Tolkiena mogą razić zmiany, które poczynił
Jackson. Jednak film wiele na nich zyskał, a przy tym idealnie komponują się one
z tolkienowskim światem Śródziemia.
Poznajemy losy bohaterów
sześćdziesiąt lat przed zdarzeniami z trylogii „Władca Pierścieni”. Tytułowy
hobbit , Bilbo Baggins (Martin Freeman) razem z Gandalfem (Ian McKellen)i
kompanią krasnoludów, na czele której stoi Thorin Dębowa Tarcza (Richard
Armitage), kontynuuje wędrówkę do Samotnej Góry, aby odbić skarb krasnoludów i
przywrócić należną chwałę przywódcy tej rasy. Bogactw pilnuje smok Smaug, ale nie
stanowi on jedynego niebezpieczeństwa. Na drodze do swojego celu drużyna
Thorina spotyka wiele przeszkód i postaci zła, czającego się choćby w mrokach
puszczy.
Film opowiada o walce dobra ze
złem, jasności z ciemnością, co jest doskonale widoczne za sprawą światła i
scenografii. Pięknie za pomocą słońca pokazana jest scena, w której drużyna
traci nadzieję. Istotną rolę odgrywają również motywy muzyczne przypisane do
sytuacji, postaci i używanych przez nie rekwizytów.
„Hobbit: Pustkowie Smauga” zapewnia niezwykłą,
pełną wrażeń rozrywkę. Interesująca, wielowątkowa i obfita w przygody fabuła, dynamiczna
akcja, liczne, widowiskowe i często okraszone humorem sceny walki, świetne
dialogi, piękne scenerie, niesamowita muzyka oraz wspaniała gra aktorska gwarantują niezapomniane
przeżycia, które dodatkowo wzmacnia efekt 3D. Na wyróżnienie zasługują kreacje aktorskie
stworzone przez Martina Freemana, Iana McKellena i Luke’a Evansa (Bard).
Reżyser idealnie żongluje humorem, grozą i patosem.
Najwięcej dobrej zabawy dostarczają widzowi krasnoludy i tytułowy hobbit.
Jackson umiejętnie posłużył się charakterystycznymi cechami danych ras
Śródziemia. Przykładowo, do stworzenia śmiesznej sytuacji wykorzystał wizerunek
niezbyt urodziwej kobiety-krasnoluda. Obecny jest także motyw odwiecznej
wrogości pomiędzy elfami a krasnoludami. Elfy są piękne, zwinne i
niebezpieczne. Z reguły nie interesują się problemami innych ras. Wyjątek
stanowi śliczna i śmiercionośna Tauriel (Evangeline Lilly), która odznacza się
dużą wrażliwością. Wraz z Legolasem (Orlando Bloom) z gracją poruszają się w
walce, stanowiąc tym samym zabójczy duet. Pojawia się również skomplikowany
wątek miłosny, który stanowi nowość w stosunku do książki.
Na szczególną uwagę zasługuje Smaug – zachwycający i jednocześnie przerażający
smok. Zieje ogniem, jest ogromny, potężny, inteligentny i, jak to u smoków
bywa, uwielbia urządzać sobie legowisko ze złota. Ciekawe są dialogi pomiędzy
nim a drobnym, odważnym hobbitem. W Bilbo Bagginsie zaszła zmiana i to
największa w porównaniu z innymi postaciami. Jest nie tylko sprytny, ale i
waleczny – mały wzrostem, lecz wielki duchem. Imponuje swoim towarzyszom
męstwem. Przypomina trochę Froda, ponieważ tak jak on ma ważną rolę do
odegrania w całej historii. A poza tym posiada przecież pierścień…
„Hobbit: Pustkowie Smauga”
zabierze Was w niezwykłą, pełną przygód podróż do świata Tolkiena. Sto
sześćdziesiąt minut w kinie mija bardzo szybko, a po zakończeniu filmu ma się
ochotę na więcej. Na finał hobbickiej trylogii trzeba jednak poczekać jeszcze rok.
Ocena: 4,5/5
Artykuł został opublikowany w portalu http://hatak.pl/ (http://hatak.pl/artykuly/imponujacy-i-odwazny-hobbit).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz